Tujon to związek chemiczny o ciekawym działaniu, który pozyskuje się z niektórych roślin. Znajduje się również w składzie popularnego alkoholu, przez co narosło wokół niego sporo mitów. Zobacz co to jest tujon i jakie jest jego działanie.
Tujon – co to jest?
Tujon jest organicznym związkiem terpenowym, który można uzyskać w postaci olejku eterycznego z takich roślin jak:
- piołun
- żywotnik zachodni
- wrotycz pospolity
- szałwia lekarska
- bylica pospolita
Sam piołun z którego pozyskuje się omawiany związek jest od lat wykorzystywany w ziołolecznictwie przy problemach z układem pokarmowym, zwalczaniu pasożytów skóry czy chorób reumatycznych. Używano go również w dawnej ginekologii jako środek aborcyjny i wywołujący menstruację (do teraz jest stosowany w Jemenie do złagodzenia bólu porodowego). Przez największych zwolenników promowany jest również jako naturalny środek na raka.
Ze względu na swoje lecznicze działanie, tujon pojawia się jako składnik wielu suplementów diety, syropów, nalewek, olejków czy herbat.
Uwaga: Pamiętaj, że spożywanie roślin zawierających tujon jest niebezpieczne i może zagrażać Twojemu zdrowiu.
Tujon – działanie
Spożywanie tujonu może być niezwykle niebezpieczne ze względu na możliwość przedawkowania, mimo to wielu ludzi szuka w nim przyjemnych doznań psychodelicznych lub uzdrowienia dolegających chorób. Należy pamiętać, aby przy chęci skorzystania z właściwości tego związku wybierać sprawdzone specyfiki lub te przygotowane przez ekspertów.
Tak naprawdę, mimo wielu badań wpływ tujonu na organizm nie jest do końca poznany. Niektóre doświadczenia wykazały działanie przeciwmalaryczne, przeciwwirusowe i przeciwnowotworowe, a niektóre wręcz przeciwnie – działanie rakotwórcze. Najprawdopodobniej efekty zależą od typu komórki, zastosowanych stężeń, przygotowania genetycznego i sposobu przeprowadzenia eksperymentu.
Jeśli mówimy o wpływie na naszą psychikę, to przy odpowiednio małych dawkach faktycznie tujon pobudza nasz układ nerwowy. Sprawia, że nasze zmysły są wyostrzone, a umysł wyraźnie pobudzony. W zależności od użytkowanika mogą pojawić się tutaj delikatne halucynacje. Raczej niewielkie dawki stosowane są również w ziołolecznictwie.
Podanie większej dawki wiąże się zazwyczaj z wzmożonym działaniem kory mózgowej i w konsekwencji z drganiem mieści, a nawet drgawkami całego ciała. W tym momencie halucynacje są już dość silne i mocno zakrzywiają naszą rzeczywistość. Mogą pojawić się również stany psychozy i podniecenia. W skrajnych przypadkach dochodzi do śmierci.
Absynt z tujonem
Największą sławę tujonowi przyniósł jednak znany, zielony napój alkoholowy na bazie piołunu – absynt. Jego popularność, po części wzięła się z nietypowego dla innych alkoholi działania. Wielu ludzi spożywających ten trunek twierdzi, że doświadczają działania psychodelicznego i halucynacji znanych z takich narkotyków jak changa czy lsd.
Pierwsze receptury tego trunku pojawiły się w XVIII wieku i ze względu na swoją oryginalność kojarzony był z bogactwem i prestiżem. Konsumowany był więc głównie przez bogaczy i artystów, w tym Van Gogh’a i Picassa. Istnieją nawet teorie mówiące, że Van Gogh pozbawił się swojego ucha będąc właśnie pod wpływem absyntu. Z czasem trunek stał się tani w wytwarzaniu i popularny do tego stopnia, że w niektórych europejskich państwach godzina 17 była nazywana „zieloną godziną„, na cześć tego alkoholu. Nadmierne spożywanie absyntu prowadziło jednak do dziwnego zachowania, wymiotów, a czasami nawet śmierci.
Czy za takie działanie odpowiadał właśnie tujon? Odpowiedź nie jest prosta, chociaż przez wiele lat tak właśnie sądzono. Pojmowanie zmieniło się kiedy współcześni naukowcy dokładnie przebadali absynt produkowany w XVIII i XIX wieku. Stwierdzono, że zawartość tujonu w absyncie jest na tyle mała, że nie mogła powodować działania psychodelicznego. Podobne ilość zawierają współczesne trunki.
Specjaliści doszli więc do wniosku, że przyczyną niewytłumaczalnego zachowania ludzi po spożyciu trunku, mogła być bardzo duża zawartość alkoholu (ok. 70%). Takie stężenie sprawia, że nawet niewielka ilość napoju wpływa na nasz układ nerwowy.
Mimo wszystko, przeprowadzony eksperyment nie rozwiewa wszystkich wątpliwości. Pojawiają się głosy zarzucające przebadanie butelek jedynie z największych rozlewni tamtych czasów, kiedy inne egzemplarze mogły zawierać dużo większe stężenia.
Obecnie absynt jest legalny w większości państw europejskich pod warunkiem nie przekraczania przyjętego stężenia tujonu. W 2006 roku dopuszczono go również do sprzedaży w USA, gdzie był zakazany od I Wojny Światowej.