Czy jesteś osobą, która podczas słuchania muzyki odczuwa przeszywające dreszcze i doświadcza gęsiej skórki? Jeśli tak, to musisz wiedzieć, że tylko nieliczni mają podobnie i świadczy to o swego rodzaju wyjątkowości. Zobacz więc dlaczego mamy ciarki podczas słuchania muzyki.
Masz ciarki przy muzyce? Twój mózg jest wyjątkowy
Muzyka towarzyszy nam praktycznie każdego dnia podczas robienia zakupów, jazdy samochodem czy wieczornego odpoczynku. Wprawia nas w lepszy nastrój więc często jest wykorzystywana jako narzędzie do skłonienia nas do zakupu danego produktu lub nadania bardziej pozytywnego tonu jakimś działaniom. Okazuje się jednak, że wpływ muzyki na nasze funkcjonowanie może być dużo większy.
Jak wiadomo każdy z nas ma inne upodobania muzyczne i towarzyszą nam inne emocje przy odsłuchiwaniu ulubionych utworów. Jednak dopiero niedawno przeprowadzone badania pozwoliły dostrzec, że bodźce jakie wysyła nasz układ nerwowy podczas odsłuchu, wywołują różne odruchy naszego organizmu. Mowa tutaj o badaniu przeprowadzonym przez Matthewa Sachsa z Uniwersytetu Południowej Kalifornii, które polegało na odsłuchiwaniu przez uczestników ich ulubionych piosenek. Wynik eksperymentu był niezwykle ciekawy – u osób u których wystąpiły reakcje cielesne w postaci dreszczów lub gęsiej skórki, zauważono dużo silniejsze połączenia kory mózgowej z obszarami związanymi z przetwarzaniem emocjonalnym.
Mówiąc szczegółowo, odnotowano większą aktywność fal theta w rejonie kory oczodołowo-czołowej – to miejsce odpowiedzialne za przetwarzanie emocji. Wzmożona aktywność wystąpiła również w rejonach odpowiedzialnych za merytorykę i komunikacje niewerbalną Dowodzi to, że struktura połączeń w mózgu koreluje z ludzkimi reakcjami na muzykę.
Dlaczego to takie ciekawe?
- Po pierwsze, dotyczy to tylko niektórych ludzi i wielu z nas nigdy tego nie doświadczy. Jeśli Ty jesteś w tej grupie to z pewnością Twój mózg jest wyjątkowy.
- Po drugie, u każdego reakcja wywoływana jest przez inne dźwięki, które trafiają w gusta danej osoby, więc to nasze poczucie estetyki decyduje o tym procesie zachodzącym w mózgu.
Badacz twierdz, że reakcje mogą być spowodowane doświadczeniami z przeszłości. To znaczy, że pewne dźwięki mogą być przez nas kojarzone z istotnymi wydarzeniami w naszym życiu i ponowne ich odsłuchiwanie skutkuje tak intensywnymi bodźcami. Na ten moment nie zostało to jednak potwierdzone ponieważ potrzeba do tego bardziej skomplikowanych i dłuższych badań. Każdy z nas doświadczył jednak sytuacji kiedy słysząc muzykę przypomina mu się dana osoba lub sytuacja – założenie wydaje się więc jak najbardziej sensowne.
Dreszcze podczas słuchania muzyki – sposób na choroby?
Jak sam mówi autor eksperymentu – chciałby aby to badanie nie przeszło do historii jedynie jako ciekawostka ale również było podłożem do terapii w walce z chorobami psychicznymi jak depresja. Wydaje się to dobrym tropem. Skoro muzyka może powodować swego rodzaju przyjemne odczucia to jeżeli dokładnie poznamy ten proces i nauczymy się sztucznie wytwarzać podobne reakcje w mózgu, to rezultaty mogą być zdumiewające. Możliwe było by wywoływanie potrzebnych emocji, które są problematyczne do osiągnięcie z powodu jakiejś dysfunkcji psychicznej i tym samym rozwiązanie problemu.
Ciekawe wydaje się również zbadanie negatywnego oddziaływania muzyki. Skoro zdarza się, że dźwięki wywołują u nas niepokój to prawdopodobnie, reakcje naszego organizmu mogą być zupełnie odwrotne niż przyjemny dreszcz. Sprawdzenie tego kontekstu także może się przyczynić do lepszego poznania funkcjonowania mózgu i chorób w układzie ośrodkowego układu nerwowego.
Kiedy następnym razem podczas słuchania muzyki doświadczysz tego przyjemnego dreszczu, to będziesz wiedział, że w Twoim mózgu dzieje się coś szczególnego.